środa, 26 listopada 2008

Black Hole Sun

Przez pierwszą połowę życia uważasz, że nie potrzebujesz kobiety, odrzucasz każdą która próbuje tobie wcisnąć jakiś kit o miłości. Potem przez druga połowę życia szukasz takich które wezmą twój kit o miłości i najlepiej, żeby było takich parę, ładnych, inteligentnych- by było w czym wybierać. Co to za życie?

Jak bym to wszystko skrócił i ograniczył. Człowiek powinien urodzić się mając już 20 lat w pełni władz fizycznych i umysłowych, potem powinien przez tydzień pić na umór z kumplami. Następnie jedna noc boskiego seksu z piękna kobietą a potem miesiąc katowania i bólu wywołanego przez siłę ogólnie pojęta za nam nie przychylną i nie czystą. Potem, na sam koniec gorący pocałunek od jakiejś innej pięknej kobiety i mocny kop w jaja. I życie się kończy. To jest moja teoria na życie w skrócie.

Pomyślcie jak ciekawie by było gdyby życie tak naprawdę wyglądało? Na pewno puszczaliby ciekawsze filmy w TV. Nikt by nie miał czasu na reklamy, a filmy porno kończyły by się Happy Endem i małżeństwem. Pominęlibyśmy ten nudny etap starości i doświadczylibyśmy całego bólu jaki przyniosłyby by nam nasze decyzje. A to wszystko w mniej niż dwa miesiące! Ja bym na to poszedł.

Brak komentarzy: