poniedziałek, 8 grudnia 2008

Chinese Democracy

Proces selekcji u kobiet to jest skomplikowany proces głosowania pomiędzy sercem, głową i dupą. U faceta to proste, są dwie frakcje: penis i głowa. Penis ma 75% głosów. Ale u kobiet przydział punktowy zmienia się z każdym dniem miesiąca, no i dupa ma prawo veta.

I afekcję trzeba okazywać w systemie ciągłym. Przez połowę czasu musze przekonywać, że nie jestem taki zły, a drugą połowę, że jestem wystarczająco dobry. Yup, life… live it.

Brak komentarzy: